Forum www.evans.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Przedstaw się   ~   witka
Va
PostWysłany: Pią 21:36, 30 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Miałam prawie to samo. Musiałam wejść na stronę szkoły, po listę podręczników. W dodatku nie było, więc będę musiała to zrobić jeszcze raz, brr...

Kocham wakacje. Dawno, dawno temu ZDARZAŁO mi się tęsknić za szkołą pod koniec sierpnia. Dziś także tęsknię, ale za wcześniej wspomnianym nicnierobieniem (choć w sumie w czasie roku szkolnego również się opieprzam, więc lepiej pasuje wysypianie się). ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nieznajoma
PostWysłany: Pią 23:11, 30 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zambrów


Tak, zdecydowanie jesteśmy siostrami. mam te same problemy co wy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilyanne
PostWysłany: Sob 9:57, 31 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Godryka


a kto ich nie ma? xD
nie tęsknię. ANI TROSZKĘ ;d


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
witka
PostWysłany: Sob 10:19, 31 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


Jeżeli ja tęsknię za klasą, to pod okiem jedzie mi czołg ;]
Moja klasa jest taka, że się nie wspiera tylko daje kłody pod nogi :*
Co do legitymacji ja już miała z 5 Very Happy
Baby z sekretariatu gdy tylko mnie widzą:
Ocho, zgubiona legitymacja Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Va
PostWysłany: Sob 16:29, 31 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Więc... do nauczycieli?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
witka
PostWysłany: Sob 16:57, 31 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


Wiesz, że ja też nie wiem Very Happy
Chyba po prostu za... ugh!
Wygrałyście nie mam za czym tęsknić Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilyanne
PostWysłany: Sob 17:57, 31 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Godryka


no własnie! ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Va
PostWysłany: Sob 18:31, 31 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Choć w sumie, to jest do czego tęsknić. Teraz każdy wolny dzień jest dla mnie czymś normalnym, w roku szkolnym sobotę i niedzielę inaczej się 'odczuwa' i bardziej ceni. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilyanne
PostWysłany: Sob 18:52, 31 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Godryka


wtedy to ja wysławiam pod niebiosa każdą sobotę i niedzielę.
mimo to, wolę mieć po prostu wolny dzień każdy i nie odczuwać tego tak samo ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
witka
PostWysłany: Sob 19:13, 31 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


Może tęsknie za tym, że codziennie mam napięty plan dnia (szkoła, basen, gimnastyka, jazda konna, tańce, jogging, Lily i jeszcze odrobina czasu dla siebie Wink )
i w tedy jestem bardziej zorganizowana?
Bo im więcej mam do roboty tym lepiej jestem zorganizowana, a we wakacje nie mogę dojść ze sobą do ładu, bo mam tylko jazdy, jogging i Lily...
Kto to wie, ale jestem pewna, że za czymś tęsknie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Va
PostWysłany: Sob 21:06, 31 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Eeee... nigdy nie potrafię zorganizować sobie dnia. Tzn. na początku września obiecuję sobie, że będę odrabiać lekcje w domu, popołudniu, najpierw pr. dom., potem komputer/książki/tv, będę starannie prowadzić zeszyty (xD). W przypływach szaleństwa obiecywałam sobie regularne uczenie się. Kończy się zawsze na tym, że wracam, odpoczywam przez kilka godzin, spojrzę na plan, znowu odpoczywam, koło 23-24 zabieram się do pisania rozprawki, czytania lektury (a w zasadzie najczęściej streszczenia, nie znoszę, gdy ktoś narzuca mi co mam robić, a w tym wypadku czytać), opracowywania lektury, robienia zadań etc. Potem kładę się późno, chodzę cały dzień zła i niewyspana. I tak ciągnę poniedziałek-piątek. ;p Z zeszytami się sprawa ma podobnie - kończy się na wyrywanych kartkach, nienoszeniu, paru przedmiotach w jednym itd.

Jogging? W sensie sama, z własnej woli? Łaaaa... Od paru tygodni myślę o tym, że czas wziąć się za siebie i zmusić do jakiś ćwiczeń (nie mam warunków do biegania raczej), ale mi nie idzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nieznajoma
PostWysłany: Sob 21:34, 31 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zambrów


Ileż my mamy wspólnego. Dokładnie tak samo mam. Przyjdę do domu i obiecuje sobie, że odrobię lekcje, a potem mam czas na komputer. Oczywiście i tak jak przychodzę to do komputera się rzucam, a do mamy mówię, że nic nie mam. Potem wszystko odrabiam o 22. W tym roku jakoś w lutym obiecałam sobie, że będę się uczyć z lekcji na lekcje na polski, bo mamy bardzo ostra nauczycielkę. Wyszło, że się prawie w ogóle nie uczyłam, a 5 to chyba cudem miałam.

Ja prawie codziennie 2-3 kilometry na rowerze robię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Va
PostWysłany: Sob 22:06, 31 Lip 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Mnie już nawet nie pyta. Wink
Z polskiego mam nie tyle ostrą, co wymagającą i czepliwą. Strasznie dokładna kobieta. Oceny z paskudnej gramatyki zaniżyły mi, niestety. Tam, gdzie da się coś wymyślić, mam lepsze oceny niż tam, gdzie trzeba wykuć. Wink
Polski to zło. Polski, biologia... ble. ;'d


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Va dnia Sob 22:07, 31 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
witka
PostWysłany: Nie 12:15, 01 Sie 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


A ja kocham Polski!!
Mamę, Histę, Bio itd.
Ja nawet się nie uczę w domu, bo wystarcza mi to, że słucham na lekcjach Wink
I co?
Zawsze dobre oceny!
Wystarczy chcieć i słuchać na lekcji Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Va
PostWysłany: Pon 0:16, 02 Sie 2010 
~*~*~*~


Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Właściwie tak. Z nudów słucham, później się nie uczę. Choć ostatnio zaczynam przysypiać czasem. I nie zmienia to faktu, że biologia jest wstrętna, polskiego nie lubię. Historia jest w porządku, WOS, majca, fizyka również. Geografię trawię, właściwie przeszkadzają mi tylko te wszystkie ukształtowania terenu, gleby, powstawanie świata, czyli jakieś 2/3 materiału? xD Z wf-em się nie lubimy. Chemia wydaje mi się taka... niepraktyczna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 5 z 6
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Forum www.evans.fora.pl Strona Główna  ~  Przedstaw się

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach