James

Lily Evans

Nie powiedział. Wielkie słowa, które osobiście bardzo szanuję czekają na wielką chwilę Wink

~*~*~*~

On nie musi tego mówić, to widać, słychać i czuć xD

~*~*~*~

słusznie, bardzo dobrze! ale ja myślę, że jak się już zdecyduje jej to powiedzieć, to Lily będzie pewna czego chce.

Cztery strony dla Jamesa! Very Happy

~*~*~*~

Ha. A już myślałam, że nieuważnie czytam. Very Happy

~*~*~*~

Va, TEJ treści nie da się nieuważnie czytać. :] a gdyby potter powiedział, to na pewno zapadłoby ci do głęboko w pamięć. już Lily się o to postara!. c'nie? ;]

~*~*~*~

n'tak.
Bo to wydawało mi się takie dziwne w porówaniu do innych opowiadań (jakieś 3 lata temu namiętnie czytałam FF-y Lily/James, często nie za dobrze napisane, 'kocham cie' pojawiało się średnio w 2-3 notce xD).

obtarłam sobie palce u stóp butami. :/

~*~*~*~

ło mamo.
ale trzeba przyznać, że to co pisze Lily jest dziwne. i za to to KOCHAM! ;]

~*~*~*~

Moim skromnym zdaniem we filmie James, Łapa, Lunio i ogółem wszyscy z `przeszłości` nie odzwierciedlają danych bohaterów. Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie Jamesa i Syriusza niż na filmie. Syriusz miał być piękny! A na filmie co? Jakiś pudel...

ja też sądzę, że `kocham Cię` nie powinno padać tak często.
uwielbiam Cię, Lily za to, że jeszcze tego nie wprowadziłaś!
;*

~*~*~*~

Co do "kocham" ja rówineż się ciesze, że jeszcze tego nasza Lily nie użyła.
Co do rzeczy za które nie lubie pani Rowling to : Uśmiercenie Syriusza, Freda, Hedwigi i Zgredka.

~*~*~*~

Mi chyba najbardziej żal Zgredka. Nie wiem dlaczego, ale go bardzo lubię.

~*~*~*~

on miał takie fajne oczy...

~*~*~*~

Powoli odpływała w krainę sennych marzeń. Dłoń Pottera zatrzymała się już jakiś czas temu, a rytmiczny oddech świadczył o tym, że Huncwot śpi. Cisza sprzyjała snom… I kiedy była już półprzytomna, James przytulił ją mocniej, pocałował w uszko i wyszeptał sennym głosem:

- Kocham cię… - Lily bezwiednie odtwarzała w myślach te słowa, tak że śniło jej się jak chłopak w kółko mówi „Kocham cię…”. Dorcas patrzyła na nią przyjaźnie, a Sher gotowa była pomóc. Nawet Tyron się cieszył… I Black… Black poprawiał dumnie fryzurę uśmiechając się. Szczęście dla wszystkich. „Ja ciebie też kocham…”- powiedziała ta Lily ze snu….

yyy? Very Happy

~*~*~*~

Na, na. To było chyba, gdy miała tę broszkę i żegnała się z 'ugrzecznioną' wersją Pottera. Nie liczy się!

Lily Evans

Dokładnie

To była inna rzeczywistość Wink

~*~*~*~

Zależy